Dzień dobry słoneczna soboto!
Chciałam się z Wami podzielić przepisem na pasztet warzywny w świątecznym wydaniu. Żeby nie było, że spod mojej ręki wychodzą jedynie słodkości.. :)
Szczerze się przyznam, że pomysł zrodził się i był "szyty" na bieżąco. Wyszło jednak bardzo smacznie, dlatego postanowiłam oddać przepis w Wasze ręce.
Składniki:
1 cukinia
2 papryki czerwone
500 g pieczarek
1 puszka groszku konserwowego
2 ząbki czosnku
1 cebula czerwona
1 szklanka kaszy bulgur
natka pietruszki
sól
pieprz
papryka chili
4 jajka
Przygotowanie:
Paprykę, cebulę, cukinię oraz pieczarki pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni. Przełożyć do blendera lub innego robota miksującego. Zmiksować na drobne kawałeczki. Dodać groszek konserwowy, kaszę bulgur, czosnek drobno posiekany, pietruszkę posiekaną, przyprawy (pieprz, sól, odrobinę papryki chili). wymieszać dokładnie.
Oddzielić białka od żółtek. Ubić z nich pianę i dodać do masy warzywnej, delikatnie mieszając, tak aby nie zrobiła się wodna konsystencja. Tak przygotowaną masę przełożyć do foremki keksowej, wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 200℃ przez ok. 60 minut.
Po upieczeniu pozostawić w foremce do całkowitego wystudzenia.
Pasztet jest bardzo lekki, może się kruszyć podczas krojenia.
Uwaga! Jeśli ktoś woli gładkie konsystencję należy wszystko zmiksować na jednolitą masę. Należy wówczas dodać trochę więcej kaszy, żeby konsystencja była zwarta.
Wyszedł naprawdę bardzo smaczny i pikantny.
Efekty poniżej!
Smacznego!! :)
eM.